„Dziedzictwo kulturowe – europejska jedność i indywidualizm”
Tym razem zwiedziliśmy Rumunię.
Projekt Erasmusowski zaprowadził nas w progi rumuńskiej gościnności, z której korzystaliśmy przez kilka minionych majowych dni. Wyruszyliśmy autobusem 6 maja o północy, z naszymi rumuńskimi przyjaciółmi witaliśmy się w szkole w Bucecea 8 maja po godzinie 13 (notabene: tamtejszego czasu – wjeżdżając na teren Rumunii należy przesunąć zegarki jedną godzinę do przodu).
Przez kilka następnych dni braliśmy udział w wielu ciekawych zajęciach: uczyliśmy się rumuńskiego tańca i języka, malowania wielkanocnych jajek, wyszywania, pieczenia rogalików i słodkich bułek. Wysłuchaliśmy prezentacji o historii, kulturze, ciekawych postaciach Rumunii. Zwiedziliśmy pobliskie miasta – Botoszany (Botosani), a także zamek królów mołdawskich i skansen w Suczawie (Suceava). Zastanawialiśmy się nad podobieństwami i różnicami pomiędzy krajami biorącymi udział w projekcie – Rumunią, Włochami i Polską. Uwieńczeniem działań był wspólny występ, podczas którego zatańczyliśmy rumuński taniec, zbudowaliśmy drzewo tolerancji i wysłuchaliśmy pięknego koncertu wokalistki, która oczarowała nas ludowymi melodiami.
12 i 13 maja udaliśmy się do Transylwanii (Siedmiogrodu) – przede wszystkim po to, by zobaczyć przyrodę: piękną, dziką, majestatyczną; mieliśmy okazję ją podziwiać m.in. zza szyb kolejki górskiej na wysokości ponad 2000 metrów! Zwiedziliśmy ciekawe miasto Braszów (Brasov), pałac Pelesz (Castelul Peles) – niesamowitą siedzibę pierwszego króla Rumunii Karola I, zwiedziliśmy również zamek Bran (Castelul Bran), kojarzony z barwną postacią Włada Palownika zwanego Drakulą. Wyjazd pozwolił nam odkryć piękno Rumunii – wspaniałą przyrodę, przemiłych ludzi, ciekawą kulturę.
Do Polski wróciliśmy 15 maja o 6 godzinie, trochę zmęczeni i trochę odmienieni. Ale o to właśnie chodzi.
Alicja Bortel
Michał Walkowiak
